Druga żona tenora
Tej asany się boję, pomyślałam wczoraj, wracając ze szpitala. Przez park, most, starówkę. W kinie Rejs był akurat „Pavarotti”. Spontanicznie kupiłam bilet. Druga żona mistrza, Nicoletta, wkrótce potem, jak zaczęła oficjalnie się spotykać z Luciano, dowiedziała się, że choruje na stwardnienie rozsiane. Chciała odejść. Maestro jej nie pozwolił.